Książka „W poszukiwaniu szczęścia…” to nie tylko poradnik z ćwiczeniami, to opowieść o kobiecie, która w pogoni za przetrwaniem zapomniała o sobie, o tym, że czasem potrzebuje wziąć długą, gorącą kąpiel i że lubi tańczyć przy ulubionej muzyce. Jest to też opowieść o tym, jak na nowo odnalazła siebie i swoje szczęście w łyku gorącej kawy i szczerym uśmiechu.
Tak, ta książka jest o mnie, matce trójki dzieci i żonie, która stawiała na pierwszym miejscu potrzeby bliskich, zapominając o sobie. Piszę w niej o tym jak wyruszyłam w podróż do własnego szczęścia i gdzie je znalazłam. Jestem w niej też przewodnikiem, który jest tylko o kilka kroków przed Tobą, który prowadzi Cię do wybranego przez Ciebie celu, pokazuje kilka możliwych ścieżek ale nie przejdzie tej drogi za Ciebie.
Chwyć moją książkę, tak jakbyś chwytał moją dłoń i ruszajmy razem w niesamowitą podróż do pełni szczęścia.
Możesz ją nabyć za 49 zł (plus koszty przesyłki).
Kim ja właściwie jestem?
- Jestem przewodnikiem do szczęścia w życiu codziennym. Jestem pisarką i prowadzę grupę na FB oraz warsztaty dla dorosłych i dzieci. Poza tym szyję i edukuję dwójkę moich starszych dzieci w domu.
- Z wykształcenia jestem ekonomistą, mam licencjat z zarządzania w turystyce i hotelarstwie. Pracowałam w różnych branżach jak ubezpieczenia majątkowe i życiowe, sprzedaż detaliczna, logistyka, gastronomia, hotelarstwo, edukacja i szeroko pojęta promocja. Jestem praktykiem, lubię działać i lubię widzieć efekty swojej pracy.
Moją misją jest pokazać zwyczajnym ludziom, takim jak ja, że w prostych rzeczach i codziennych czynnościach można odnaleźć szczęście, że nie trzeba zdobywać szczytów, aby być szczęśliwym. Chcę nauczyć ludzi, szczególnie rodziców, jak można czerpać radość z każdego dnia.
Co mówią inni o mojej książce?
Eliza w swojej książce „W poszukiwaniu szczęścia” w sposób otwarty i szczery uzewnętrznia się przed czytelnikiem. Pokazuje mu swoją drogę do szczęścia, u której podstaw znajdują się – praca z przekonaniami, określenie celu i misji – w swojej podróży w kierunku szczęścia. Dzięki temu pozwala zrozumieć, że silne „dlaczego”, oparte na wiedzy, zrozumieniu, akceptacji i utożsamieniu się z samym sobą prowadzi do głębszej relacji. Z kim? Z najważniejszą osobą w życiu każdego z nas – ze samym sobą.
Kwintesencją książki jest moim zdaniem zdanie tamże zawarte a odnoszące się do poczucia szczęścia. „To tak, jak próbować zerwać owoc z drzewa, którego jeszcze się nie posadziło”.
Dlatego jeżeli Ty chcesz zrywać swoje. Na start umieść swoje nasiono w ziemi.
A ta książka w tym właśnie może Tobie pomóc.
Piotr
W poszukiwaniu szczęścia to inspirująca pozycja, połączenie humorystycznej metafory na życie wspaniałych pomysłów i praktycznych rozwiązań. Wciąga do czytania, zmusza do myślenia i korci do natychmiastowego działania.
Joanna Rudnicka-Kucharska
W poszukiwaniu szczęścia. To nie jest kolejna zwykła książka od specjalistów i trenerów, która w sztywnych punktach i wymyślnych definicjach z wyrażeniami tak skomplikowanymi lub żywcem przeniesionych z innych języków, że człowiek zamiast zastanawiać się nad tematem książki i uzyskać odpowiedź na pytanie to zadaje sobie pytanie „co autor miał na myśli?” Książka Elizy Kordylewicz jest inna. Napisana jest w prosty i czytelny sposób. Językiem zrozumiałym dla przeciętnego „Kowalskiego”. Jest napisana dla takiej osoby jak Ty czy Ja przez osobę taką właśnie jak My, czyli zwykłego człowieka z pewnym „bagażem” doświadczeń, którymi dzieli się z czytelnikami. Właśnie to, że są to przykłady z własnego życia, które wielu z nas dotyczą i spotykają czyta się tę książkę z przyjemnością. Można odnieść wrażenie, że człowiek zaprzyjaźnią się z autorką i odnoszę wrażenie, że taki tez cel miała Eliza. Prowadzi nas przez kolejne rozdziały jako mentor ale bardziej jako przyjaciel, który nie narzuca się , ale daje dobre rady. Nie znajdziemy tu uniwersalnych i gotowych rozwiązań, bo takich nie ma , ale Eliza prowadzi nas jak przewodnik po mapie szczęścia abyśmy sami znaleźli a przede wszystkim zrozumieli na czym polega szczęście, bo to jest fundamentalne pytanie od którego trzeba zacząć i na które odpowiada nam ta książka. W podróż z autorką może wybrać się każdy ale tylko ci, którzy poszukują szczęścia, a przeczytali tony lektur i obejrzeli godziny poradników i nie znaleźli go odnajdą sposób właśnie przy tej lekturze. Na zakończenie jeszcze parę słów o autorce. Eliza nie jest ekspertem nie kończyła też szkół i kursów ze „szczęścia” przekazuje wiedzę jak osiągnęła szczęście na podstawie swoich doświadczeń życiowych, a miała ich sporo. Jest osobą żywiołową trochę chaotyczną co odczujemy przy czytaniu. Ale właśnie to że pisze z serca i to co myśli i co przeżyła, moim zdaniem stawia tę książkę ponad wszystkie inne poradniki itp. Które niby poparte badaniami opiniami ekspertów a w testach klinicznych wyniki dają 100% pewności ze znajdziemy szczęście, a jest właśnie przeciwnie. Dlatego polecam zapoznać się z książką Elizy bo warto posłuchać kogoś zwykłego takiego jak Ty czy Ja ze zwykłymi codziennymi problemami a nie „kołczów” i motywatorów z wyuczonym formułkami i definicjami powtarzanymi do znudzenia. PS. Eliza bardzo lubi puzzle ;).
Bartosz
Pochłonęłam resztę książki 🙂 😉 Do samego końca bardzo mi się podobało. Powiem tak, dla kogoś, kto zaczyna przygodę z rozwojem, ogromny plus że jest to opisane krótko ale dokładnie. Bez zbędnego gadania, po prostu prosty przepis na to, co można zmienić w swoim życiu od teraz, aby czuć się bardziej szczęśliwym i spełnionym 
. Bardzo trafne i przemawiające przykłady. Bardzo podobało mi się ćwiczenie z wypisywaniem plusów i minusów rzeczy na które narzekamy – nie znałam go, a bardzo mi się podoba.
Książka warta polecenia każdemu, kto chce znaleźć swoje szczęście, które cały czas ma w zasięgu ręki a go nie dostrzega. Jestem ogromnie wdzięczna, że ta książka do mnie trafiła i jestem przekonana że nie jedna osoba dostanie ją ode mnie w prezencie
Ania
